Mama wypuściła mnie i powiedziała.
- Tam siedzi Derilium i bądź grzeczny dobrze ?
- Się robi kapitanie ! - krzyknąłem aż Deri się odwróciła
Mama poszła pogadać z Deri, a ja miałem zająć się sobą. Tylko co
tu robić. Położyłem się na trawie i pomyślałem co tu można by zrobić...
Wiem ! Mama mówiła, że na jelenie się poluje ale nie bardzo nas lubią, a
jeśli zapoluję na ciocię to i tak będzie mnie lubiła bo jest to moja
ciocia. Nie myśląc długo zakradałem się cicho w wysokiej trawie w
kierunku cioci i HAP ! Ugryzłem ciocię w ogon.
<Deri ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz