sobota, 31 maja 2014

Od Aidena cd. Tabasco

- Tak ! Jasne ! Mamo mogę pobawić się z Sakurą ? - spytałem błagalnie
- Tak tylko nie oddalajcie się za daleko - powiedziała mama
Wybiegliśmy z Sakurą na podwórko.
- W co będziemy się bawić ? - spytała Sakura
- Chodźmy popływać ! - krzyknąłem
- Ale mieliśmy się nie oddalać - powiedziała Sakura
- Sakura życie jest za krótkie aby martwić się, że coś nam się stanie. Bez ryzyka nie ma zabawy - powiedziałam ciągnąc Sakurę za łapę w kierunku płytkiej wody
- No dobra chodźmy - powiedziała niechętnie
Nad kąpieliskiem
- A teraz Sakura pokażę ci sztuczkę - powiedziałem przygotowując łapy do zarażania
- Jaką ?
- Patrz - powiedziałem zamrażając cały staw
- Wow jak to zrobiłeś ? - spytała wchodząc ostrożnie na lód
- Nieważne ! Chodźmy się ślizgać - wepchnąłem Sakurę na lód i pomagałem jej utrzymać równowagę trzymając ją za łapy`.
- I jak ? Fajnie co ? - spytałem ślizgając się po lodzie

<Sakura ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz