- Ale jak ja mam odkryć swoje moce ? - spytałem mamy
- Nie wiem. Spróbuj o jakiejś mocy i może będziesz ją posiadał - powiedziała mama dalej układając leki.
No dobra, a może umiem latać. Wspiąłem się na najwyższą półkę, która miała około cztery metry i krzyknąłem
- I belive can fly ! - i runąłem na ziemie
Mama szybko przybiegła do mnie i pyta
- Aiden ! Nic ci nie jest ?!
- Nie... Myślę, że jestem z tytanu - uśmiechnąłem się
<Mamo ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz